Bez tytułu
Zróbcie wreszcie krok poza.
Słowa nie okazły się dość wiążące. Ręka. Usta.
Zaraz, czyżbym nie wyraziła się dość jasno?
A MOŻE TRZEBA POWTÓRZYĆ GŁOŚNIEJ?
Jestem znużona odkrywaniem tego, że poraz kolejny
nadawaliście różne imiona tym samym rzeczom. Litości?
Gasicie płomień.