• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Holly shit.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Zacinam się przy trzeciej minucie wspomnień
i wciąż puszczam to wszystko od nowa.

Kurwa.

Nigdy nie rozpoznaję ludzi na ulicach.

08 czerwca 2006   Komentarze (33)
kocie => kontestator
16 czerwca 2006 o 10:40
Zaskakujesz mnie.
kontestator => kociek
16 czerwca 2006 o 02:23
Nazwijmy to kobiecą intuicją.
kocie => kontestator
15 czerwca 2006 o 16:49
Jednym słowem szósty zmysł w kwestii ślinotoków?
kontestator => kociek
15 czerwca 2006 o 13:48
Nieważne jak przeczytałem, ważne jak zinterpretowałem. To, że troszku zamazując faktyczne przesłanie autorki to jakby inna kwestia.
kocie => kontestator
14 czerwca 2006 o 15:12
Ty tak serio przeczytałeś?
kontestator => kociek
13 czerwca 2006 o 23:31
Po postru bystry ze mnie czytelnik ! Napisałaś \"Ludowe porzekadło mówi, że lepiej późno..\", i że na resztę już się nie ślinisz, czyli że wcześniej to i owszem !
kocie => kontestator
13 czerwca 2006 o 21:34
W pozytywnym wyjdzie na to samo. Zresztą... Skąd wiesz, że ja się ślinię, hę?
kontestator => kociek
13 czerwca 2006 o 21:29
Odp do odp na \"co niemożliwe\" : acha ! W negatywnym, znamienowało by perwersje, a w najlepszym razie wścieklizne.
kocie => kontestator
13 czerwca 2006 o 21:23
Pytanie retoryczne było. Mam się zacząć ślinić w pozytywnym kontekście?!
kontestator => kociek
13 czerwca 2006 o 21:21
No to mi się nie śliń i nie zastanawiaj za dużo, a jeżeli już to tylko w pozytywnym kontekście. Co niemożliwe ?
kocie => kontestator
13 czerwca 2006 o 21:12
Ludowe porzekadło mówi, że lepiej późno... Na resztę mi się nie chce silić. Ciekawostek ja mam pod dostatkiem i sama się zastanawiam czemu to ma miejsce. Niemożliwe?
kontestator => kociek
13 czerwca 2006 o 21:09
Się jeszcze zdziwisz, do jakich \"ciekawostek\" może dojść w relacjach międzyludzkich. Świadomość bycia dziwnym to niezbity dowód na bycie normalnym, i aż żaluje, że tak późno zdałem sobie z tego sprawe.
kocie => kontestator
13 czerwca 2006 o 20:58
Źle jest. Momentami już sama przestaję wiedzieć o co mi chodzi. Z tym wyalienowaniem to ciekawe jest. Tak jakoś dwubiegunowo, że zaczynam przyznawać, iż mogą istnieć ludzie, którzy nigdy na ulicy się nie spotkają. Pomimo znajomości. Hm.
Doszła empetrójeczka. A jeżeli idzie o resztę to masz maila.
kocie => kontestator
13 czerwca 2006 o 20:58
Nie da się ukryć. Już poszło w eter.
kontestator => kontestator
13 czerwca 2006 o 20:52
Widze, że doszła.
kontestator => kociek
13 czerwca 2006 o 20:49
Z tym precyzowaniem myśli jest u Ciebie dużo lepiej, niż u Twoich rówieśników portestujących przeciwko Giertychowi, więc już mi się tak nie kajaj. Zaś z tymi, z ktorymi mi się chce najczęściej wcześniej się umawiam, więc generalnie można powiedzieć, że z nikim. Doszła Ci empetrójeczka ?!
kocie => kontestator
13 czerwca 2006 o 20:11
Jak już kiedyś komuś na forum tłumaczyłam, że czasem zdarza mi się mieć problemy ze sprecyzowaniem myśli. Zwłaszcza na szybcika. Rozumiem. Tylko zastanawiam się czy tak z nikim Ci się nie chce.
kontestator
13 czerwca 2006 o 01:20
W takiej sytuacji się mówi, że gdzieś bije, ale niewiadomo w którym kościele ! Udaje, bo nie chce mi się z nimi gadać. Alienacja, wyobcowanie, takie tam przywary człowieka XXI wieku...
kocie
12 czerwca 2006 o 09:01
Można. Ujmijmy to tak: trafiasz w tarczę, ale środek tarczy to już inna bajka. Po co udajesz, że nie poznajesz?!
kontestator
11 czerwca 2006 o 18:33
Jak można niecelnie trafiać ?! Ja mam prawie na odwrót, zawsze udaje, ze nie poznaje.
kocie => Mario
09 czerwca 2006 o 09:51
Geneza tego jest trudna dla mnie samej. Ale po części trafiasz, jeszcze niezbyt celnie.
kocie => Bunio
09 czerwca 2006 o 09:50
Oni zawsze pierwsi.
Bunio
08 czerwca 2006 o 18:55
A skąd wiesz, skoro nie rozpoznajesz? Oni ciebie poznają? To ok.
jasna_dziewczynka
08 czerwca 2006 o 18:44
kurwa.
Mario_B.
08 czerwca 2006 o 18:17
Hmm kurcze psychologiem nie jestem. Jakieś problemy z pamięcia po wypadku ? Czy po prostu nie chcesz pamietać ? Może być jeszcze tak, ze te wspomnienia sa dla Ciebie najlepsze i dalszych do siebie nie dopuszczasz...
unsafe
08 czerwca 2006 o 15:38
nie przeczytala poprzednich komentów;> to mnie okularów trzeba;) Pozdrawiam;>
unsafe
08 czerwca 2006 o 15:37
Może okularów trzeba;)
psycholozka
08 czerwca 2006 o 13:39
a ja tam pierdole czy widze czy nie. czesto nie zreszta.
poza_czasem
08 czerwca 2006 o 12:52
Czasem nie trzeba wszystkich i wszystkiego pamiętać a czasem nie chce się pamiętać :]
ERRAD
08 czerwca 2006 o 10:19
Tak sobie myślę: Może zacznij od czwartej minuty! Z ludźmi na ulicy mam podobnie. No, ale ja noszę okulary...
kocie => Mario
08 czerwca 2006 o 09:40
A kto powiedział, że noszę okulary? Nie tak.
Mario_B.
08 czerwca 2006 o 09:33
Czas na nowe okulary... bo chyba przez obecne slabo widzisz
black.rainbow
08 czerwca 2006 o 09:31
Podobnie.

Dodaj komentarz

Kocie | Blogi