• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Holly shit.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Nie lubię być marginesem,
nawet jeśli jest duży i ciekawie zapisany.

12 grudnia 2005   Komentarze (9)
padaPada
13 grudnia 2005 o 14:22
nie wiem czy sa, czy raczej wola sie ograniczac, bo nie widza powodu w zaglebianie sie i komplikowanie
kontestator
12 grudnia 2005 o 22:23
\"jeszcze\" jedno proszę skreślić
kontestator
12 grudnia 2005 o 22:22
W sumie racja, ale z drugiej strony lepiej być ładnie zapisanym marginesem niż czystą kartą. No i jak słusznie zauważa my_space jeszcze nie wiadomo jeszcze co się z tego marginesa wykluje.
my_space
12 grudnia 2005 o 21:30
Cos mi sie wydaje,ze margines Ci nie grozi, walczysz o strone glowna...Do boju kobiety!
kocie => padaPada
12 grudnia 2005 o 20:06
Zapomniałam jak to niektórzy mężczyźni są ograniczeni na treści \"między wersami\". Widać nie rozumiesz. A szkoda.
Wybacz kochasiu, ale co Ty możesz o mnie wiedzieć? A fenomenem może i jestem, ale nie w tym sensie.
padaPada
12 grudnia 2005 o 18:31
a to twoj mozg nie ma hiperlacza z cipulka?! wow. fenomen. idz sie przebadac, moze jeszcze nie jest za pozno. moze jeszcze kiedys doswiadczysz orgazmu
ERRAD
12 grudnia 2005 o 14:47
I słusznie!
poza_czasem
12 grudnia 2005 o 13:34
Można przywyknąć raczej...Niestety...
moje
12 grudnia 2005 o 13:25
Gra słów? A czemu nie? Margines się wyróżnia. Zwłaszcza jełśi jest duży i ciekawie zapisany.

Dodaj komentarz

Kocie | Blogi