Bez tytułu
- Doktorze, co ze mną nie tak?
- Prawa noga skręcona w kostce.
Wymowne spojrzenie prosto w oczy.
- Tak, tak. Lewa też.
Głupi ma zawsze szczęście? Niekoniecznie.
- Doktorze, co ze mną nie tak?
- Prawa noga skręcona w kostce.
Wymowne spojrzenie prosto w oczy.
- Tak, tak. Lewa też.
Głupi ma zawsze szczęście? Niekoniecznie.
Zgrabna? Nie bardzo posiadłam sztukę rehabilitacji, ale dodam, że nie powiem w co ten buziak bo wtedy znowu będzie mi wstyd.
W sumie mógłbyś wpaść, ale wtedy to ratowałaby Cię tylko samoobsługa, hehe.
Co do tego buziaka to wstyd mi bardzo, moja wina, moja bardzo wielka wina. W nagrodę dostaniesz drugiego ale nie powiem w co.
Dodaj komentarz