• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Holly shit.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Od dwóch nocy tropi mnie jak zwierzę.
Czuję jego oddech na karku, słyszę jego kroki tuż za mną.
Paraliżujący strach.
Nierówna walka, nierówne szanse.
Broń wymierzona w plecy.
Bieg po życie.
Serce bijące jak oszalałe, przyspieszony oddech, niekończące się schody i korytarze.
Chwilowe wytchnienie, kryjówka, maskowanie.
Jest blisko.
*Nie mogę się ruszać!
Jest bardzo blisko.
*Na miłość boską! Muszę przestać oddychać!
Wie gdzie jestem.

Czeka.

Mijają kolejne minuty.

Karmi się moim strachem.
Chce, żebym sama błagała o szybką śmierć. Pieprzony dobroczyńca.

Resztki sił. Zacięta walka.
On ma broń.
Ja chcę za wszelką cenę przeżyć.


Nigdy więcej strachu.
Nigdy więcej powolnego umierania.

Od dzisiaj ja układam scenariusze snów.

11 stycznia 2006   Komentarze (7)
w_ż_s_m
13 stycznia 2006 o 11:01
nastepnym razem kopnij go w jajca. wtedy będziesz mogła odejść spokojnie i przynajmniej zadyszki nie dostaniesz :)
kontestator
11 stycznia 2006 o 22:36
Stąd już tylko krok do kariery scenarzysty jakiegoś telenowelowego hiciora.
Faust
11 stycznia 2006 o 15:21
Powodzenia kocie Ci zycze.. Ja po prostu przestalem snic.. Moze to jest wyjscie?
my_space
11 stycznia 2006 o 14:34
Do mnie tez zagladal...cholerny. Teraz tez juz ukladam,przynajmniej gdy zasypiam.
!!!kayah!!!
11 stycznia 2006 o 14:13
dlatego przestalm snic.....
poza_czasem
11 stycznia 2006 o 13:46
Sny bywają chore i do koszmarów można się przyzwyczaić. Na szczęscie to tylko (i aż) sny...
calaja
11 stycznia 2006 o 13:27
ja mam tylko sny przygodowe i budzę się szczęśliwa :)

Dodaj komentarz

Kocie | Blogi