Bez tytułu
Blade, zimne poranki zachęcające do zostania
w domu, pośpieszne dni
i dłużące się wieczory, w czasie których oswajam ulice i jeżdżę tramwajem do pętli.
Blade, zimne poranki zachęcające do zostania
w domu, pośpieszne dni
i dłużące się wieczory, w czasie których oswajam ulice i jeżdżę tramwajem do pętli.
Dodaj komentarz