Bez tytułu
Plączę się w zeznaniach, dzielę uśmiech na siedem, przygryzam usta, aby nabrały czerwieni. Przyglądam się sobie w ich oczach, swoimi nie dopowiadając niczego.
Plączę się w zeznaniach, dzielę uśmiech na siedem, przygryzam usta, aby nabrały czerwieni. Przyglądam się sobie w ich oczach, swoimi nie dopowiadając niczego.
Dodaj komentarz