Bez tytułu
Wódkę zagryzam sobą,
mam słabość do dobrych zakąsek.
A gdy rozpłynę się już sobie w ustach,
puszczam się z dymem
płynącym ze stolika obok.
Płonę w pojedynkę.
Dym gryzie mnie w oczy,
więc płaczę.
Wódkę zagryzam sobą,
mam słabość do dobrych zakąsek.
A gdy rozpłynę się już sobie w ustach,
puszczam się z dymem
płynącym ze stolika obok.
Płonę w pojedynkę.
Dym gryzie mnie w oczy,
więc płaczę.
Tak lubisz siebie??
Dodaj komentarz